Wiosenna ochrona pszenicy ozimej

Efektem dużego udziału zbóż w strukturze zasiewów jest zwiększone występowanie agrofagów (grzybów, szkodników oraz chwastów), a nawet utrudnione ich zwalczanie w łanie rośliny uprawnej. Konsekwencją błędnych decyzji w ochronie pszenicy, w najlepszym wypadku, są zwiększone koszty produkcji w danym sezonie wegetacyjnym. Jeśli będziemy powtarzać pewne schematy działania, to może się okazać, że znacznie one wzrosną. Wówczas nie będzie to jednak skutkiem wyłącznie rosnących cen preparatów, paliwa, czy nawozów.

Ochrona pszenicy jest ważną częścią agrotechniki. Jesienią, wybieraliśmy stanowisko dla pszenicy ozimej, odmianę. Kierowaliśmy się różnymi kryteriami. Dla jednego kluczowa była mrozoodporność, dla innego plonowanie, a dla niektórych podatność na choroby i wyleganie. Zastanawialiśmy się czym zaprawić nasz materiał siewny, jak przygotować łoże siewne, jaki termin siewu wybrać, jakie zabiegi ochronne zastosować jeszcze przed zimą. To tylko niektóre z pytań, na które musieliśmy odpowiedzieć sobie jeszcze jesienią.

Poprawki herbicydem, czy może pierwszy zabieg?
Długa, ciepła jesień sprzyjała rozwojowi chwastów. Jeśli nie zdecydowaliśmy się na jesienne odchwaszczanie łanów ozimin, w tym pszenicy, powinniśmy zrobić to jak najwcześniej wiosną. Dlaczego? Chwasty, które występują w zbożach ozimych, mają zdolność do kiełkowania w bardzo niskich temperaturach. Wymagania cieplne często są  niższe niż gatunków uprawnych. Ich wschody mogą pojawić się nawet w temperaturze nieco powyżej 0°C. Są też gatunki, które pojawiają się na polu pod okrywą śnieżną. Przykładem może być wyczyniec polny czy miotła zbożowa. W ostatnich latach są one bardzo uciążliwymi gatunkami, zachwaszczającymi zasiewy zbóż ozimych. Herbicydy mają najwyższą skuteczność, kiedy chwasty są jeszcze we wczesnych stadiach rozwojowych. Zatem wykonanie oprysku wiosną powinno mieć raczej charakter poprawki. Każdorazowo jednak, przed zabiegiem, trzeba dokonać lustracji pola i odpowiedzieć sobie na kilka pytań m.in. jakie chwasty występują na polu i czy konieczny jest zabieg; jaka panuje temperatura powietrza i jakie są prognozy na najbliższe dni, jakie substancje czynne stosowaliśmy wcześniej na tym polu (koniczna rotacja mechanizmów działania), w jakiej fazie rozwojowej jest roślina uprawna.

Pamiętaj, że…
Wykonując wiosenny zabieg herbicydem:

  • traktuj go jako korektę oprysków jesiennych;
  • monitoruj i dobieraj herbicyd do chwastów, które się pojawiły się w łanie;
  • im młodsze chwasty, tym wyższa skuteczność herbicydu;
  • zwracaj uwagę na minimalne temperatury działania substancji czynnych;
  • dobieraj adiuwanty,

Ochrona pszenicy przed chwastami na wiosne.
Pierwszym etapem skutecznej ochrony pszenicy jest monitoring i prawidłowe rozpoznanie gatunku niepożądanego. Dopiero po lustracji i identyfikacji agrofaga możemy przejść do doboru metody ograniczania szkód spowodowanych jego występowaniem i realizować je w naszych łanach. Wybór metody, terminu a także samego środka chemicznego (dawka, rotacja mechanizmów działania substancji czynnych) powinien uwzględniać naszą troskę o „bezpieczeństwo” pola – naszego miejsca pracy. Błędy, które będą powtarzane, mogą prowadzić np. do pojawu osobników odpornych na herbicydy. I tak, w kolejnych latach, na polu można wówczas obserwować nasilenie występowania jakiegoś gatunku, mimo że zabieg wykonany jest we wczesnej fazie rozwojowej chwastu, przeprowadzając go we właściwych warunkach pogodowych… ale wykonując zabieg herbicydem, niestety z tą samą substancją czynną (rys. 1). Kluczowa jest nie zmiana nazwy użytego preparatu, a mechanizmu działania zawartej w nim substancji czynnej. Czy będzie powodować zahamowanie procesu fotosyntezy, a może zablokuje syntezę tłuszczów…? Dzięki takiemu zmianowaniu herbicydów ograniczamy rozwój uodporniania się chwastów na nie.   

Proces uodporniania się chwastów

Rozpoznawanie chwastów w fazie siewek (stadium rozwojowe chwastu, kiedy skuteczność większości herbicydów jest najwyższa) jest czasami kłopotliwe. Na polach uprawnych w Polsce można spotkać około 150 gatunków chwastów. W łanach pszenicy ozimej najczęściej pojawia się: fiołek polny, przytulia czepna, rdesty, rumianowate, samosiewy rzepaku, a także miotła zbożowa, owies głuchy i wyczyniec polny. Jak rozpoznać te gatunki na polu? Z gatunkami dwuliściennymi nie ma większego kłopotu. Ale jak rozróżnić między sobą miotłę, owies i wyczyńca, kiedy na pola „wkraczają” coraz częściej stokłosy? Znając pole zadanie jest ułatwione. Można posiłkować się tym, co obserwowano przed zbiorami (kłosy lub wiechy chwastów nad łanami) w poprzednim sezonie wegetacyjnym. Patrząc na młode rośliny owsa, liście skręcają się w lewą stronę. Miotłę cechuje bardzo delikatny pokrój. Wyczyniec polny ma natomiast tzw. lisi ogon. 

Sygnalizacja pojawu szkodników i chorób pszesicy
Do dyspozycji rolników na rynku jest dostępnych szereg systemów wspomagania decyzji, w tym również z zakresu ochrony pszenicy. Przykładem takiego rozwiązania może być bezpłatna platforma eDwin. Możemy w niej znaleźć m.in. pakiety ostrzegawcze przed zagrożeniem oraz aktualne dane meteorologiczne. Pierwszy z nich umożliwia pozyskiwanie, gromadzenie i udostępnianie informacji o wystąpieniu na danym obszarze chorób i szkodników oraz dostarcza powiadomienia dotyczące ewentualnych zagrożeń na polu.

Czym chronić uprawy pszenicy?
Często, choć czasami nieświadomie, rolnicy wykorzystują do ochrony swoich pól przed agrofagami szereg działań zapobiegawczych. I wcale nie są to środki ochrony roślin. Wśród nich można wymienić m.in. wykaszanie miedz śródpolnych, wysiew międzyplonów, uprawki pożniwne, dobór odmian. Jednak ochrona roślin kojarzy się głównie ze środkami ochrony roślin. Stosuje się je do regulacji wysokości roślin (regulatory wzrostu) oraz ochrony przed agrofagami. Konsumenci oczekują żywności zdrowej, a jednocześnie taniej. Wykluczanie niektórych substancji czynnych jest jednak zdaniem wielu naukowców błędne z punktu widzenia ochrony roślin. Polska nie należy do krajów przodujących w zużyciu substancji czynnych na jednostkę powierzchni.

Nawożenie pszenicy na wiosne

Wiosną, kiedy rolnik cieszy się przezimowaniem łanów, rozsiewa nawozy i dba o to, aby ilość i jakość plonu były wysokie. Jakie środki stosować? Ponieważ rynek środków ochrony pszenicy jest szeroki, zamieszczono wyłącznie przykłady rozwiązań wiosennych. 

Na początku strzelania w źdźbło, w przypadku wysokich odmian pszenicy ozimej, często rozważane jest stosowanie regulatorów wzrostu.

Przykładowymi zarejestrowanymi preparatami są Stiff NT 250EC (dawka 0,4 l/ha) oraz Antywylegacz płynny 725SL (dawka 1,7-2,1 l/ha).
Istotnym zagrożeniem wiosennym dla łanu pszenicy ozimej są skrzypionki, a w konkretnie jej larwy. Osobniki dorosłe skrzypionek nie powodują strat gospodarczych. Jednak larwy, żerujące na liściu flagowym, prowadzą do znacznego obniżenia plonu. Próg szkodliwości dla skrzypionek jest niewielki (1-2 larwy na źdźble). Do ich zwalczania możemy wykorzystać m.in. deltametrynę (Decis Mega 50EW w dawce 0,125 l/ha) lub cypermetrynę (Super Cyper 500EC w dawce 0,05 l/ha). Oba te preparaty zwalczają również mszyce.

O firmie

Firma AGROAS założona w 1992 r., lider rynku działający w branży kompleksowego zaopatrzenia rolnictwa i obrotu płodami rolnymi, jest jedną z najszybciej rozwijających się firm w regionie. Zasięgiem działania obejmuje Polskę południowo-zachodnią. Zatrudnia blisko 300 pracowników.

Archiwum

Tagi

Polityka prywatności

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Tylko niezbędne
Zgoda na wybrane
Zgoda na wszystkie