Biorewolucja w Twoim ogrodzie

Na początek warto zastanowić się w ogóle, co należy rozumieć pod pojęciem zdrowa żywność. Są to produkty naturalne, które produkowane są bez użycia nawozów syntetycznych, środków ochrony roślin czy stymulatorów wzrostu. Warto tutaj nadmienić, że w czasie ich przetworzenia również nie mogą być używane żadne dodatki poprawiające walory smakowe. Często kojarzona jest zdrowa żywność z produktami ekologicznymi i tak często jest, lecz produkt zdrowy niekoniecznie musi mieć certyfikat ekologiczny, wszystko zależy od sposobu jego wytworzenia. Często zdrową żywność produkujemy na naszych przydomowych ogródkach, gdzie nie wykorzystujemy „twardej chemii”.

Bardzo dobrym rozwiązaniem który poprawi naszą ziemię, plony oraz zdrowotność naszych upraw są nasze produkty wchodzące w skład Biorewolucji – Fundamental, Top Humus czy Azofos. W tym artykule chcemy przedstawić państwu spostrzeżenie z naszych doświadczeń na własnych, przydomowych ogródkach. Opiszemy, jak wpłynęło zastosowanie tej technologii na uprawy m.in. pomidorów, ogórków, sałat, czy innych warzyw.

Ogródek Mateusza Skibe oraz jego małżonki prowadzony jest z zastosowaniem zasad i technik permakultury. Wykorzystują oni tam wiele rozwiązań zaczerpniętych prosto z natury, sami produkują kompost z zastosowaniem dżdżownic kalifornijskich, czy kompostowania na gorąco. Uprawiają wiele warzyw, ale głownie marchew, czosnek, cebulę, ogórki, pomidory czy sałatę. W tym roku zastosowane zostało tam szczepienie gleby za pomocą roztworu naszej Biorewolucji. Dodatkowo na rośliny wykonano oprysk Fundamentalem, Fundamentalem Ca i Top Humusem.

Efekty jakie uzyskaliśmy przeszły nasze oczekiwania. Na początku zauważyliśmy, że ziemia stała się jakby bardziej jednorodna, widać było jak dobrze rozłożyła się materia organiczna. Dla nas jest to bardzo ważne, ponieważ cały ogród jest wyściółkowany słomą, zrębkami czy sianem, więc masy do rozkładu jest dużo. Co chyba najważniejsze nie widać było żadnych ognisk pleśni na ściółce, a był z tym problem, więc mikroorganizmy skutecznie sobie z tym poradziły. Bardzo efektowne było również wykonanie oprysku naszego kompostownika, gdzie pojawiły się pleśnie, już po 3 dniach wszystko zniknęło. Ale to są rzeczy pewnie dla zwykłych „ogródkowiczów” mało istotne, lecz dla nas bardzo istotne. Dlatego powiem coś na temat zdrowotności roślin i o naszych plonach.

Co do zdrowotności roślin, nareszcie mieliśmy świetne ogórki. Zazwyczaj ciężko było poradzić sobie z chorobami na ogórkach, lecz w tym roku było super mimo dość dużych opadów. Udało się zebrać świetny plon, no i przede wszystkim smaczny. Na pewno kolejnym plusem było to, że były znacznie większe cebule, marchewki czy pory. Zdecydowanie widać było różnicę do lat bez Biorewolucji. Jeśli chodzi o pomidory, to w tunelu foliowym były super natomiast ilość deszczów sprawiła, że w gruncie wyszły średnio.

Ogólnie podsumowując uważamy, że zastosowanie środków biologicznych w przydomowych ogródkach to świetne rozwiązanie. Szczególnie jak ktoś uprawia warzywa ciągle na tym samym miejscu. Ewidentnie ta technologia wpływa na żyzność gleby, zwiększa ilości plonów, zdrowotność naszych upraw i widać, że ziemia staje się żyźniejsza, nabiera struktury grudek – coś pięknego.

            To tyle od nas, wiem, że nasz kolega Krzysztof Ludwa również testował to rozwiązanie i na pewno poniżej podzieli się z wami swoimi spostrzeżeniami 😊 

            Tak, jako że jestem zaangażowany w BIOREWOLUCJĘ opartą na stosowaniu produktów mikrobiologicznych, kwasów humusowych oraz aminokwasów, polecane przez nas produkty stosuję również w swoim można powiedzieć „mikro ogródku”. Produkty mikrobiologiczne używam od 6 -7 lat więc na długo przed tym zanim zdecydowałem się na swój udział w Biorewolucji. Można powiedzieć, że moja „przygoda” z tymi produktami zaczęła się od hybrydowej ochrony (naturalne i syntetyczne produkty) uprawianych warzyw, krzewów owocowych i kwiatów, które zresztą są oczkiem w głowie mojej żony😊. Tak jak napisałem zaczęło się od szczepienia gleby i standardowej ochrony roślin środkami chemicznymi. Po pewnym czasie (około 3 lat) zauważyłem, że ziemia dłużej trzyma wilgoć, podczas kopania nie tworzy się gruda tylko ziemia się rozsypuje, ma strukturę gruzełkowatą i nie ma zapachu zgnilizny a problemy ze zdrowotnością uprawianych roślin są dużo mniejsze niż w okolicy. To zachęciło mnie do ograniczenia stosowania środków chemicznych na korzyść tych naturalnych, tym bardziej że w ogrodzie buszowały moje dzieciaczki, które trudno upilnować by po wykonanym zabiegu nie zjadały owoców, pomidorów, ogórków itd. „bo są opryskane” bo jest „okres karencji” – no wytłumacz im to.

         W produktach mikrobiologicznych problem karencji nie istnieje co jest na pewno bardzo dużym plusem w przydomowym grodzie, dziś wieczorem oprysk jutro rano można zajadać owoce naszych upraw. Wracając do moich obserwacji i oceny zdrowotności warzyw i owoców to drugi rok z rzędu, kiedy stosuję wyłącznie produkty mikrobiologiczne, kwasy humusowe oraz aminokwasy i cieszę się zdrowymi i smaczniejszymi: pomidorami, buraczkami, cukinią, papryką, ogórkami, jabłkami, truskawkami, porzeczkami i wieloma innymi owocami upraw z mojego „mikro ogrodu”. Warto dodać, że zwiększyło się także ich plonowanie a kwiaty: róże, lilie, hortensje, surfinie, pelargonie i inne kwitną i wyglądają niesamowicie (zadowolona żona – bezcenne😉).

O firmie

Firma AGROAS założona w 1992 r., lider rynku działający w branży kompleksowego zaopatrzenia rolnictwa i obrotu płodami rolnymi, jest jedną z najszybciej rozwijających się firm w regionie. Zasięgiem działania obejmuje Polskę południowo-zachodnią. Zatrudnia blisko 300 pracowników.

Archiwum

Tagi

Polityka prywatności

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Tylko niezbędne
Zgoda na wybrane
Zgoda na wszystkie