Wiosenne nawożenie pszenicy i rzepaku

Nawozy fosforowe i potasowe

Jeżeli z różnych powodów nie wykonaliśmy jesiennego przedsiewnego nawożenia NPK, to okres wczesnowiosenny jest dobrym czasem, aby nadrobić zaległości. Nawożenie potasowe najefektywniejsze będzie w postaci Korn-Kali 100 kg/ha dla pszenic oraz 150 kg/ha dla rzepaku. Nawóz ten zawiera 40% K2O oraz magnez, siarkę i sód. 

Wszystkie te pierwiastki odgrywają dużą rolę w przemianie materii, są składnikiem budulcowym komórek i tkanek oraz wspomagają w przemianach i przyswajaniu azotu przez roślinę. W ostatnich latach nieodzownym nawozem dostosowania wczesną wiosną jest KIZERYT siarczan magnezu granulowany (25% MgO, 50% SO3). Dawki w pszenicy w pszenicy 100 kg/ha oraz rzepaku 150 kg/ha wprowadzą plantacje w sezon wiosenny.

Nawożenie fosforowe zimą lub wczesną wiosną możemy wykonać za pomocą FOSDARU 40% P2 O 5, superfosfatu prostego P(CaS) 19-(20-32). Dawka dla pszenicy i rzepaku to 100 kg FOSDARU lub 200 kg superfosfatu prostego. Należy jednak zaznaczyć, iż najlepszą efektywność nawożenia fosforowo-potasowego uzyskujemy, stosując je przedsiewnie.

Nawożenie azotem na wiosne

Dzisiaj nie wiemy, w jakim stanie będą plantacja pszenicy i rzepaku wiosną, czy będzie zima i kiedy pogoda pozwoli nam na rozpoczęcie prac polowych wiosennych (nawożenia). Liczbę dawek i ich wielkość będą uzależnione głównie od przebiegu pogody, a zwłaszcza determinowane będą przez ilość i rozkład opadów. Ogólnie należy założyć, iż pszenica powinna otrzymać wiosną ok. 120–140 kg azotu w czystym składniku. Zawsze rozpoczynamy od nawozu azotowego z dodatkiem siarki. W tym wypadku możemy skorzystać z kilku rozwiązań. RSM 26+ S w dawce w dawce 150–200 l/ha (50–65 kg N), SALETROSAN 26+ S w dawce 200 kg/ha. Po wiosennej ocenie plantacji zadecydujemy o wielkości dawki. Jeśli pszenica będzie mocno rozkrzewiona, możemy ograniczyć dawkę, a jeżeli chcemy ją jeszcze dokrzewić i warunki wodne są optymalne, możemy zastosować wyższą dawkę.

Liczbę dawek nawozu azotowego determinować będzie przebieg pogody, a zwłaszcza rozkład i ilość opadów. W standardowych warunkach nawożenie azotowe dzielimy na 3 dawki. W drugiej dawce zaproponować można RSM 32 z dodatkiem inhibitora NovaTec, który ograniczy stratę azotu, a jednocześnie wydłuży działanie i spowoduje, że roślina w większej ilości skorzysta z nawozu azotowego. Proponowana dawka to 150 l/ha (63 kg N ) + 7l NovaTec. Można również zastosować mocznik 46% w dawce 150 kg/ha (69 kg N). Zarówno RSM z NovaTec, jak i mocznik zastosowane w drugiej dawce, ze względu na to, że mają wydłużony okres działania, mogą całkowicie pokryć zapotrzebowanie na azot w sezonie. Wówczas zamkniemy nawożenie wiosenne azotem tylko w dwóch dawkach (razem 130 kg N/ha). Będzie to korzystne, zwłaszcza kiedy w końcowych fazach (koniec kłoszenia, kwitnienie, dojrzewanie) dojdzie do braku wody i przyjdą wysokie temperatury (taką sytuacje mieliśmy w roku 2019). 

Jeżeli przebieg pogody będzie w miarę normalny, możemy zastosować trzecią dawkę nawozu azotowego. Wówczas w drugiej dawce możemy zastosować SALETROSAN 30 lub saletrę amonową ZAKSAN 33, PULAN 34 w dawkach 150–200 kg/ha (50-60 kg N/ha). W trzeciej dawce na tzw. kłos zawsze należy użyć nawozu azotowego z dodatkiem wapna. Proponuję SALMAG 27, CANVIL lub CAN 27 w dawce 80–100 kg/ha. Każdy z tych nawozów zawiera około 4% Ca, co sprawia, że azot wolniej się rozkłada i jest wolniej przyswajalny przez roślinę, nie powoduje suszy glebowej.

Nawożenie rzepaku ozimego

Pierwsza dawka wiosenna na plantacji rzepaku ozimego to przede wszystkim forma azotanowa, która szybko pobudza rośliny. Idealnym nawozem będzie taki, który łączy formę azotanową oraz siarkę. Przypominam, że rzepak jest rośliną siarkolubną, a sama siarka wspomaga efektywne pobieranie azotu przez roślinę. 

Do wczesnowiosennego stosowania dobrym nawozem jest SALETROSAN NS 26-13 w dawce 250– 300 kg/ha. Nawozy te o granulacji 3–6 mm pozwalają na równomierny wysiew na szerokość do 32 m. Innym polecanym nawozem azotowym z dodatkiem siarki jest RSM S 26N + 3S. Skład płynnego nawozu RSM to 3 formy azotu: amonowa, azotanowa i amidowa. 

Pierwsza dawka startowa powinna wynosić ok. 200–250 l/ha (70–80 kg N/ha). Nawóz można podawać nawet w temperaturze -3°C, ale lepiej nie stosować go na mokre rośliny lub w przypadku kiedy po zabiegu spodziewany jest deszcz, bo może dojść do poparzeń. 

W drugiej i ewentualnie trzeciej dawce mamy już do dyspozycji więcej nawozów azotowych. Można powiedzieć: ilu rolników, tyle teorii nawożenia. Saletra amonowa 34% N lub 32% N w dawce 300 kg/ha (w przypadku tylko drugiej dawki) lub 250 kg i 150 kg w trzeciej dawce. Możemy po raz drugi zastosować nawóz płynny RSM 32 w dawce 250 l/ha zwłaszcza, że możemy do roztworu dodać insektycyd na chowacza, siarkę w płynie, bor lub inne mikroelementy (z wyjątkiem siarczanu magnezu i siarczanu manganu – może wytrącić się osad). 

Kolejną dobrą propozycją dla rolników do zastosowania zwłaszcza w drugiej dawce, a przy okazji pozwalającą pominąć trzecią dawkę, jest mocznik 46% N w formie amidowej (z wydłużonym czasem działania w temperaturach powyżej 10°C).

Tekst pochodzi z: Cztery Asy kwartalnik - Numer 1/2023 (25)